Niedziela
W piątek i sobotę działali u nas stolarze.
postanowiłam częściej odkurzać w domu- mają jeszcze parę rzeczy do skończenia, a zjawiają się regularnie do 2 godzin po tym, jak już wszystko ładnie obejdę z odkurzaczem!
Jak ochroniarze z alarmem!
Tutaj prawie skoczona już szafa (jeszcze tylko 2 szuflady w środku) w wiatrołapie:
Niestety, robione ze skosa i nie widać, ze koło jest kołem!
A tutaj umeblowanie u córki (rzecz jasna BEZ szuflad, chłopak na bezpośrednie pytanie dziecka odparł, ze rzeczywiście- nie lubi ich robić), ale jeszcze będą.
Powinnam była tylko pokazać jeszcze otwartą, bo trójkąty idą wtedy w górę:
Nasz kot stał się prawdziwie budowlany- nawet legowisko (i miejsce do tarzania) wybrał odpowiednio:
Minę ma taką głupowatą trochę...
Niestety było to robione akurat po nieudanej próbie zaprzyjaźnienia się z osą:
Lewy policzek....
Komentarze