czwartek
Chociaż "złota polska" odeszła w dal (jak tu leje!!!!!!)

(zdjęcie zrobiłam około południe, zanim zasnuło się na dobre)
to i tak pocieszam sie, że - wzorem przyrody - właśnie dostaję fioła. Tyle, że natura roślinnego:

(w ogródku przy domu, tez dzisiaj, widac, ze pada)
a ja- totalnie budowlanego.
Wybieram ten sprzęt domowy i wybieram, niby doskonale wiem, czego chcę, a to - zanim oferty rozpiszą, a tamto... grrr!!!!
A budowa toczy się, myślę, ze zdjecia odpowiedzą na pytanie Brygidy:

Po zamocowaniu płyt na OSB- nasza sypialnij wydaje sie dużo większa . "Wcale nie" przez obiektyw 38mm, prawda?
Za to łazienka- wcale!

Najbardziej mnie zmartwiło pomieszczenie nad garażem- miało byc biblioteką, z możliwościa cichego posiedzenia również przy biurku... Tymczasem- po dołożeniu dodatkowych warstw wełny- zrobiło sie bardzo nisko- własnie mierzymy , czy dam radę postawić swobodnie np otwarty laptop

Górna krawędź biurka będzie 5 cm poniżej skosu....
Hmmmmm....
Komentarze