sobota
Data dodania: 2013-10-05
Dziś wczesnym rankiem, skoro świt.... no- dobra- około ósmej to było, ale i tak świat w sepiach się pokazywał:

- spotkaliśmy się na budowie pooglądac jak to wytyczone granice wyglądają,
Ale nam się ciasno zrobiło! Trudno- tak właśnie będzie naprawdę, gdy już przestaniemy sąsiadom po ich działce wyglądac.
Tymczasem w domu króluje zapach waty cukrowej (niestety jakos nie zachwycajacy mojej astmy)- to pierwsze skojarzenie dla tego futerka, które nam panowie rozciągnęli po dachem:

, a póżniej i na planowanych sufitach:

Trwa tylko dyskusja, czy wystarczy 20 cm wełny, czy jednak dokładać....
Komentarze